Kiedy byliście jeszcze dziećmi to w jakim zawodzie widzieliście się w przyszłości? Strażak? Pilot? Lekarz? A może byliście wyjątkowo wrednymi rudymi dzieciakami, które chciały być pracownikiem urzędu skarbowego? Mój kolega marzył o byciu śmieciarzem, ale niestety nie dane mu było w życiu pobawić się tą wielką zabawką jaką jest śmieciarka. Tak, czy owak większość z tych marzeń przepadła już w wieku nastoletnim, cześć zweryfikował czas, a małej garstce udało się zająć stanowisko z dziecięcych wyobrażeń. Mi się nie udało, chciałem być pilotem. Ale z czasem stwierdziłem, że to dosyć kiepskie zajęcia jak na kogoś kto ma lęk wysokości, nawet jak stoi na taborecie. CZYTAJ WIĘCEJ
Różnica między samochodami klasy Premium, a autami bardziej popularnymi coraz mocniej się rozmywa. Często tańsze auta starają się dorównać jakością, wyposażeniem czy właściwościami jezdnymi tym, które wyceniane są znacznie drożej. Jaka, obecnie, istnieje granica między samochodami sygnowanymi prestiżowymi markami, będącymi od zawsze ikonami luksusu, a „pospolitymi” autami? Z pewnością musi być coś na rzeczy, ponieważ marki produkujące samochody „dla mas” coraz częściej starają równać do tych z grupy ekskluzywnych i drogich. Nic dziwnego, faktem jest to, że samochody Premium stają się coraz bardziej popularne, a ich sprzedaż ma się świetnie niezależnie od aktualnej sytuacji gospodarczej czy aktualnych trendów. CZYTAJ WIĘCEJ
Wybierając nowy samochód producenci dają nam nieraz wybór pomiędzy czymś nowym, a starym sprawdzonym. Przeważnie mamy do wyboru starszy generacyjnie silnik wolnossący i silnik o mniejszej pojemności z turbodoładowaniem, który będzie mógł spełniać surowsze normy emisji spalin oraz CO2. Parę miesięcy temu miałem przyjemność przetestować Fiestę z silnikiem 1,0 Ecoboost o mocy 100 KM i porównać z moją Fiestą z wolnossącym silnikiem Duratec 1,4 96 KM. CZYTAJ WIĘCEJ